poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Kosmetyki do cery trądzikowej










Produkt nr.1 
Under Twenty, Anti Acne, Żel myjący + peeling złuszczający + maska regulująca 3w1


Preparat aktywnie i głęboko oczyszcza skórę, eliminuje zaskórniki i niedoskonałości skóry, redukuje trądzik.
Zależnie od zastosowania, daje efekt:
1. żelu myjącego: dla głębokiego oczyszczenia 
2. peelingu złuszczającego: dla skutecznego odblokowania porów, złuszczania martwego naskórka
3. maseczki: długotrwałe matowanie, regulacja przetłuszczania skóry
Zawiera składniki aktywne: ACNEcleansersA + glinka matująca + drobinki peelingujące.

Cena: 15zł / 150ml

Od dłuższego czasu przechodząc po drogeriach czy nawet w Tesco przypatrywałam się produktom Under Twenty, słyszałam o nich wiele dobrych rzeczy i sama chciałam spróbować czy faktycznie są takie doskonałe. Jeśli chodzi o produkt nr. 1 to przypadł mi do gustu. Dobrze sprawdza się jako żel myjący, doskonale usuwa makijaż ( fluid, podkład). Skóra jest po nim świeża, po dłuższym stosowaniu schodzą wągry. Jednak aby efekty było widać to trzeba wmasowywać go ok. 2-3 minut. Jako peeling złuszczający także się sprawdza. Efekty widać od razu po zmyciu peelingu. Natomiast jako maseczka położona na 5-10 minut może przesuszyć skórę (tak było w moim przypadku) skóra była wysuszona i podrażniona, dlatego dla skóry delikatnej a także suchej nie polecam jako maseczki. Ogólnie produkt zaliczam do bardzo dobrych. Jest bardzo wydajny, mam go od czterech miesięcy. Jeśli ktoś ma problemy z przetłuszczaniem się skóry czyli tzw. łojotokiem bądź wągrami to żel jest w sam raz dla niego. Dobrze działa także na pojedyńcze wypryski skórne. 

Produkt nr. 2 
Under Twenty, Anti Acne Intense, Aktywny tonik głęboko oczyszczający

Do żelu dokupiłam tonik po jakimś miesiącu myśląc ,że do końca pomoże mi zwalczyć problemy trądzikowe jednak przeliczyłam się. Tonik zamiast mi pomóc to przesuszał skórę, nawet kiedy zrezygnowałam z żelu aby użyć tonika to i tak skóra była przesuszona. Tonika nie polecam dla osób z dużymi zmianami trądzikowymi ponieważ może jedynie roznieść zarazki po twarzy i rozsiać bakterie. W toniku w dużym stopniu czułam alkohol co może nie było do końca nieprzyjemne ponieważ zapach nie był natarczywy ale nie fajne. W dodatku po toniku miałam niespodzianki w wydaniu... ropnych krostek a nawet większych ropnych wyprysków. Z tonika zrezygnowałam całkowicie i musiałam długo kurować skórę aby powróciła do wcześniejszego stanu. Dlatego temu tonikowi mówię stanowcze nie! 

Produkt nr.3
Differin 

Maść przepisała mi moja pani dermatolog i muszę powiedzieć ,że byłam nią zachwycona po dłuższym stosowaniu było widać znaczne efekty w postaci zmniejszenia się trądziku a zdecydowanie wągrów z którymi miał walczyć. Do tej pory dzięki niemu widzę efekty. Jednak trzeba stosować go regularnie. Jeśli chodzi o wydajność to może się wydawać mało wydajny jednak zgodnie z zaleceniem powinno się na palec nakładać tyle maści co małe ziarenko grochu aby nie przesuszyło skóry. Differin uważam za tanią maść jak na lek tak skuteczny. O ile się nie myle to maść kosztowała mnie ok. 15 zł

Produkt nr.4 
Davercin 

Absolutnie nikomu nie polecam tego leku! Nie wiem czy tylko ja miałam takie duże zmiany trądzikowe przez tą maść czy tylko ja. Dla osób które dobrze przyjmują maści z alkoholem może i się sprawdzi ale dla tych którzy go nie tolerują niech nawet nie zaczynają kuracji nim ponieważ mogą nim narobić sobie więcej szkód niż pożytku. Maść przepisała mi moja pani dermatolog. Jednak nie wiedziała ona (i ja wtedy też nie wiedziałam) ,że tak zareaguje na tą maść. Jeśli chodzi o zapach to również był okropny, było czuć... spirytusem i to w dużym stopniu. Lek odstawiłam i nigdy do niego nie powrócę. Natomiast jeśli chcecie go nabyć to najpierw np. przez trzy dni smarujcie sobie tonikiem z alkoholem kawałek twarzy, jeśli przez ten czas nie pojawią się żadne wykwity to zapewne na maść nie zareagujecie tak jak ja :) 

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Zapraszam do komentowania moich postów oraz obserwowania :) odwdzięczam się tym samym. 

Nawilżający płyn micelarny pielęgnujący rzęsy marki AA oraz dwufazowy płyn do demakijażu oczu marki ziaja




Płyn AA: 
Nawilżający płyn micelarny pielęgnujący rzęsy:
- idealnie usuwa makijaż - dzięki strukturom micelarnym doskonale usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia z powierzchni skóry, zapewniając niezwykle wysoką skuteczność oczyszczania,
- nawilża - kwas hialuronowy, pozostawiając na skórze delikatny film ochronny, zapobiega przeznaskórkowej utracie wody i utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia,
- pielęgnuje rzęsy i nadaje miękkość - prowitamina B5 nadaje skórze miękkość i gładkość oraz doskonale pielęgnuje rzęsy,
- chroni przed przesuszeniem - ekstrakt z alg Durvillea antartica wspomaga działanie nawilżające i chroni skórę przed przesuszeniem.
Usuń makijaż z twarzy, oczu i ust płatkami nasączonymi płynem micelarnym. Produkt nie wymaga zmywania. 

Skład: Aqua, Propylene Glycol, Sodium Cocoamphoacetate, Glycerin, Polysorbate 20, Durvillea Antartica Extract, Sodium Hyaluronate, Betaine, Allantoin, Panthenol, PEG-12 Dimethicone, Citric Acid, Polyaminopropyl Biguanide, Parfum, Tetrasodium EDTA.

Cena: 13zł / 200ml

Nawilżający płyn micelarny pielęgnujący rzęsy nabyłam w tym miesiącu, byłam przekonana ,że jest on kolejnym tłustym preparatem który nie zmywa dokładnie makijażu a w szczególności nie radzi sobie z tuszem do rzęs. Zawsze ciężko mi było znaleźć płyn który by w pełni dawał rade z demakijażem oczu. Jednak ponownie się myliłam ponieważ świetnie on usuwa makijaż jak i jego pozostałości w postaci tuszu do rzęs przy powiekach. Jestem z niego zadowolona i na pewno kupię go jeszcze nie jeden raz. Jak dla mnie jest całkiem wydajny, nie muszę nim zbytnio nasączać wacika ponieważ nawet w małej ilości potrafi usunąć dużą warstwę tuszu do rzęs jak i fluidu. 


Płyn: dwufazowy płyn do demakijażu oczu 

Idealny do zmywania kosmetyków wodoodpornych. 
Polecany również dla osób stosujących soczewki kontaktowe. Przebadany okulistycznie.
DZIAŁANIE• szybko i skutecznie usuwa makijaż• nie pozostawia tłustej warstwy wokół oczu• zapobiega wysuszaniu wrażliwej skóry 

Cena: 5,99 zł / 120 ml 

O płynie dwufazowym mogę powiedzieć ,że jest moim drugim ulubionym płynem tuż po środku wyżej wymienionym ;) świetnie sobie radzi z demakijażem, jest wydajny, używam go na przemian z płynem marki AA, czasem zdarza się ,że zostaną jakieś pozostałości jednak z perspektywy czasu przekonałam się ,że jest jednym z lepszych płynów i to w dodatku niedrogim. 



_______________________________________________________________

Zapraszam do komentowania moich postów oraz obserwowania :) odwdzięczam się tym samym. 

DROGOCENNY OLEJEK BRZOSKWINIOWY ORAZ ARGANOWY BIELENDA

                       




Moim nabytkiem w ostatnim miesiącu były dwa olejki z bielendy, arganowy i brzoskwiniowy. Kupiła je moja mama która wie ,że używam głównie olejków oraz serum. Jeśli przed zakupami przeczytałabym ich recenzje to pewnie bym ich nie kupiła, większość osób mówi ,że włosy są po nich tłuste, że produkt jest mało wydajny i ,że mają wrażenie iż nie nawilża. 
Jednak moje zdanie jest zupełnie przeciwne, głównie stałam się zwolennikiem olejku arganowego który świetnie sobie radzi z moją "trądzikową" cerą. Nakładam go na noc a kiedy wstaje moja skóra jest promienna, z biegiem czasu pomógł mi też na blizny po trądziku które były dla mnie uciążliwe a także zmniejszył wysyp trądziku. 
Olejku brzoskwiniowego natomiast używam do ciała w szczególności po goleniu, nogi są po nim gładkie i nawilżone, świecą się i mają lepszy koloryt, preparat ma specyficzny zapach który mi jednak nie przeszkadza a z biegiem czasu nawet go polubiłam. Jeśli chodzi o wydajność to jest średnio wydajny. 
Ostatnią rzeczą są włosy jeśli chodzi o nie to nałożyłam na nie preparat może trzy razy. Nieszczególnie mi odpowiada jako serum które ma regenerować. Moje włosy należą do tych z rodzaju szybko przetłuszczających się a olejek jedynie przyśpiesza ten proces. Jednak osobą z normalnymi włosami nie powinien przeszkadzać a wręcz pomagać :)